Informacje

KWoC

21 sierpnia 2022 roku w olkuskiej bazylice p.w. św. Andrzeja Apostoła z inicjatywy „Bractwa Kopackiego” została odprawiona msza święta w intencji gwarków i górników Ziemi Olkuskiej w 413. rocznicę cudownego ocalenia olkuskich górników za przyczyną Matki Boskiej Częstochowskiej z katastrofy w kopalni srebra i ołowiu 22 sierpnia 1609 roku.  

URATOWANIE ZASYPANYCH GÓRNIKÓW Z OLKUSZA
W kopalni ołowiu i srebra w Olkuszu pewnego dnia w 1609 r. pracowało razem 5 górników. Nagle rozległ się straszny huk i szyb się zawalił. Znaleźli się 90 stóp pod ziemią odcięci od świata. Pobożni ludzie zaczęli modlić się o ratunek i ślubowali Matce Bożej Częstochowskiej, że odprawią pielgrzymkę na Jasną Górę, jeśli ocaleją. Tymczasem na powierzchni zgromadzone rodziny zasypanych nie ustawały w modlitwie do Najświętszej Panienki, a pozostali górnicy rozkopywali zawał. I tak przez 5 długich dni. Wreszcie pomoc dotarła do górników i wydobyła ich na powierzchnię całych i zdrowych. Dziękczynieniom Matce Bożej Częstochowskiej nie było końca. Wkrótce ocaleni wraz z rodzinami udali się na Jasną Górę. Cud ten uwiecznił malarz Karol Dankwart na sklepieniu bazyliki jasnogórskiej w 1695 r.

Wcale nie trudno w to uwierzyć, że dzisiaj nikt już o tym nie pamięta. Po pierwsze dawno to było, a po drugie nikt nie odświeżał, wcześniej nie przywoływał tego typu historii. A przecież, jakby nie było, jest to ważny budulec pełnej prawdy o tutejszym górnictwie. Tym wartościowszą, w takim razie, okazała się ta inicjatywa.
Z końcem 2020 roku olkusko-bolesławskie górnictwo cynkowo-ołowiowe przestało istnieć – przeszło do historii. W tak ważnym momencie dla tej ziemi i społeczności tutaj żyjącej należy przypominać niektóre (przynajmniej te dobrze udokumentowane) fakty z przeszłości. Sierpniowa inicjatywa była jedną z prób odświeżenia pamięci i miała miejsce w przeddzień rocznicy.
Mszę świętą w koncelebrze sprawowali: kustosz z Jasnej Góry o. Stanisław Rudziński i proboszcz olkuskiej fary ks. Mieczysław Miarka. W czasie mszy zaprezentowany został słynny ponad półtorametrowy Krzyż Gwarków z 1618 roku, w całości wykonany ze srebra oraz profesjonalnie spreparowany obraz-fotografia fresku ze sklepienia kościoła, sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej. Po mszy z krótkim koncertem wystąpił chór Cantores Minores Basilica Sancti Andreae pod kierunkiem ks. Roberta Żwirka. I choć nie była to okrągła rocznica, zebrani mogli także wysłuchać koncertu organowego w wykonaniu Macieja Semli. Organista zaprezentował swoją klasę na słynnych organach Hansa Hummla. Całość zakończyła konferencja z tematyką nawiązującą do historii tutejszego i okolicznego górnictwa. Obchody rocznicowe honorowym patronatem objął Prezydent RP, Andrzej Duda.
W czasie nabożeństwa kazanie wygłosił gość z Jasnej Góry. Nawiązując do okoliczności, mówił w nim o potrzebie przypominania ważnych wydarzeń z przeszłości, a w tym przypadku cudu uratowania z zawału olkuskich górników za przyczyną i wstawiennictwem Matki Jezusa. Wspomniał o Jasnogórskiej Księdze Cudów (Liber miraculorum Beate Virginis Monasterii Czenstochoviensis). Zachwycał się wyposażeniem i wystrojem tutejszego kościoła oraz wskazał na niektóre cechy jego podobieństwa do jasnogórskiej bazyliki.
Bolesław w tej uroczystości miał znaczący udział. Naszą gminę i parafię reprezentowali górnicy w mundurach galowych. Udając się do Olkusza zabrali ze sobą dwa największe spośród czterech górniczych sztandarów będących na stanie parafii. Sztandary reprezentujące: jeden górników Tłukienki i Krążka i drugi górników kopalni „Bolesław”, to historyczne obiekty, dzieła sztuki hafciarskiej, świadczące o znaczeniu ówczesnego górnictwa. Te sztandary, ewenement nawet w skali kraju, warto pokazywać na szerszym niż parafia obszarze, bo tam dopiero widać ludzki zachwyt, jaki wzbudzają. Szkoda, że z braku obsady nie udało się przy tej okazji pokazać pozostałych dwóch im podobnych obiektów, to jest: sztandaru kopalni „Triumvirat” oraz najstarszego, ostatnio nieco przeprojektowanego, nawiązującego do powołania do życia Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” a ponadto reprezentującego bolesławski lud rolniczo-górniczy. Cieszyć się natomiast należy, że wreszcie w składzie pocztów sztandarowych znaleźli się przedstawiciele młodszego pokolenia bolesławskich górników. Myślę, że się nie obrażą, gdy ujawnimy ich nazwiska. Tym razem byli to: Andrzej Ciuła, Mateusz Liszka i Krzysztof Sikora. Jak to się mówi: „lepiej późno niż wcale”. Średnie pokolenie reprezentowali Stanisław Chojowski (wspomagany przez wnuczka Piotra), Jan Liszka i Stanisław Nawara – doświadczeni górnicy olkusko-bolesławskich kopalń.

Powyższą wzmiankę uzupełnia galeria zdjęć autorstwa głównego animatora tego typu poczynań, Franciszka Rozmusa
JRC
Tekst ukazał się na stronie internetowej parafii w dniu 23 sierpnia 2022 roku

 

Sierpniowa konstatacja