Historia

Ciekawostki, Felietony, Publikacje

Woda – żywioł który przez wieki bronił dostępu do olkuskich podziemnych skarbów. Kiedy człowiek ujarzmił go, to bogactwo tych ziem stało się dostępne dla górników. Najpierw ołów i srebro, a potem cynk wydobywane i przetwarzane dawały pracę i chleb mieszkańcom tych ziem. Nieustająca walka z wodą olkuskich górników, raz zwycięska a raz przegrana, to równocześnie historia wzlotów i upadków górnictwa oraz zamożności i biedy tych terenów.

Ale woda z olkuskich kopalń to nie tylko wróg. Ma też swoje dobre oblicze.

Długoletni pracownik ZGH „Bolesław” – Józef Niewdana, hydrogeolog, autor wielu opracowań naukowych, artykułów, książek, pasjonat historii górniczej (regionalista) tak wspomina początek swojej pracy w ZGH „Bolesław”:
„W czasie budowy kopalni Olkusz, w lutym 1967 roku, kiedy nie spodziewano się już wzrostu dopływu wody, po odstrzale w czole drążonego przekopu wschodniego na poziomie +238 m n.p.m., z kawerny krasowej nastąpił wypływ wody w ilości ok. 37 m3/min. Wypływ ten utrzymywał się do 1975 roku i wynosił później ok. 15 m3/min.

W tym czasie trwała budowa nowego osiedla mieszkaniowego w Olkuszu dla załogi budującej się Huty Katowice. Olkusz potrzebował coraz więcej wody pitnej dla rosnącej liczby mieszkańców. Co prawda budowany był rurociąg grupowy wody pitnej Sławków – Bolesław – Olkusz, ale zbyt długo trwały dyskusje, skąd czerpać dobrą wodę pitną dla tego przedsięwzięcia. Wtedy po rozmowach kierownictwa olkuskich wodociągów z kierownictwem Kombinatu Górniczo-Hutniczego „Bolesław” zdecydowano o doraźnym ujęciu tego wielkiego wypływu wody w kopalni Olkusz.

Woda z przekopu była wielokrotnie badana i nie różniła się jakością od innych ujęć wody z utworów triasowych. Dla ochrony ujęcia wstrzymano w tym rejonie wszystkie roboty górnicze, aby nie spowodować zanieczyszczenia wody. W rejonie przekopu wykonano rozdzielnię energii elektrycznej RD-6 i komorę pomp wyposażoną w dwie pompy wielostopniowe o takiej wydajności, aby można było nimi podawać wodę bezpośrednio do sieci wodociągowej.
W ten sposób woda z kopalni uratowała miasto Olkusz i okolice przed zagrożeniem braku wody pitnej dla stale rosnącej liczby mieszkańców. Do roku 2016 kopalnia ZGH „Bolesław” zaopatrywała ludność rejonu olkuskiego w wodę o bardzo dobrej jakości.
Józef Niewdana